Witam. W sierpniu 2016r. kupiłem Astre H 2009r. 90KM(z14xep) z przebiegiem 153tys.km(ile cofnięte nie wiem) Przy 168tys.silnik odmówił posłuszeństwa. Kupiłem używany silnik za 5tys zł z wymienionym rozrządem. Po miesiącu zaczęły się dziwne stuki w tym silniku żaden mechanik nie umie zdiagnozować co jest zepsute... jeden stawia na popychacze,inny na luzy w sworzniach na tłokach a jeszcze inny na pompe oleju bez sprawdzania ciśnienia.... Nie wiem już co robić. Tutaj linki do filmików: https://youtu.be/hOB5o-L0bKw Drugi https://youtu.be/ygLOFBDxU2M Podczas nagrania wtryski gazowe wyłączone. Proszę o pomoc. Pozdrawiam

Obawiam się, że bez demontażu to się Pan nie dowie na 100%

Też mi się tak wydaje. Teraz jestem na feriach na szczęście udało się bez problemów dojechać nad morze 660km bez kłopotów

Tak jak kolega napisał,że bez demontażu silnika się nie obejdzie. Tym bardziej że na początku było ok.

demontaz i diagnoza poki bardziej nie puka. bo jak juz raz puknie podczas jazdy to moze byc kolejny remont potrzeby

Panewki. Remont albo następny "nowy" silnik ze szrotu.

Dobry mechanik i rozbiórka silnika

Byłem już może u 6 "dobrych" mechanikach i każdy stawia inna diagnoze....nie wiem czy nie chce im się rozbierać silnika czy jak....

z własnego doświadczenia - luz na sworzniu tłokowym. częsta usterka 1.4 i 1.6. Demontaż silnika i generalny remont

Tego właśnie najbardziej się obawiam... Właśnie wróciłem z nad morza i po przejechaniu w sumie 1500km spalił 600ml oleju