Witam Chciałbym się dowiedzieć, co sądzicie o tak zwanych płukankach do silnika, bo przeglądając Internet można znaleźć zarówno opinie zachwalające jak i odradzające, a także takie, że grozi zatkaniem smoga lub uszkodzeniem silnika. Dodam, że chodzi o silnik benzynowy, który na liczniku ma 158 000 km (niewykluczone, że był kręcony) i prawdopodobnie nikt wcześniej nie stosował tego typu zabiegów.

Używałem kilka różnych firm, na dzień dzisiejszy używam w swoich samochodach i szczerze polecam Valvoline engine flush. Nie ma się co bać (wiem jak to jest) testy robiłem na firmowych autach :)

Panie Jacku, a Ja zadam pytanie... Nie jest przypadkiem tak że wystarczy regularna i w rozsądnym przebiegu wymiana oleju i płukanka - przynajmniej w silnikach benzynowych- jest zbędna?? Wszak oleje silnikowe posiadają w swoim składzie środki myjące i wiążące zanieczyszczenia.

Często korzystam z płukanek, i po części zgodzę się z panem Jackiem :) Częste wymiany oleju w rozsądnych terminach jak najbardziej utrzymują silnik we względnej czystości, ale z czasem mimo tego, silnik nie wygląda w środku tak ładnie jak powinien, więc osobiście, jeśli ktoś dba i często zmienia olej, to uważam ta płukanka za kilka zł nie robi wielkiej różnicy w kosztach a zawsze to plus dla silnika. Ja osobiście w swoich płukam co wymianę 'k2 motor flush', i olej od wymiany do wymiany nie robi się całkowicie czarny jak to zazwyczaj bywa, a i silnik choćby tyle co widać przez korek wlewu oleju, wygląda dużo lepiej niż wcześniej, nie jest uwalony nagarem itp :) Co do głównego pytania, miałem peugeota 306, przebieg na liczniku 298tyś możliwe że skręcony, prawdopodobnie byłem pierwszym właścicielem który o niego zadbał, po płukance, olej od wymiany do wymiany nie zrobił się nawet ciemny a wczesniej syfu było dużo, żadnych problemów, wręcz miałem wrażenie, że jakoś lepiej silnik pracuje.

Jak najbardziej polecam. Osobiście używam płukanki firmy Liqui Moly , zazwyczaj co drugą zmianę oleju w autach benzynowych i każdorazowo w dieslach , bez względu na przebieg . W autach z dużym przebiegiem zalecałbym nawet każdorazowe stosowanie płukanki przy zmianie oleju . Nieodzowna rzecz przy chęci zmiany oleju silnikowego z gorszego na lepszy , np minerał na półsyntetyk lub nawet pełny syntetyk bo i takie akcje często robiłem - ale w takich sytuacjach płukanie silnika minimum 45-60 min , bez względu na to ,że na opakowaniu pisze np 10 min. - skutkuje to bardzo dobrym umyciem silnika z nagarów i poprawę kultury pracy . Po takim płukaniu bez obaw można zalać silnik nawet pełnym syntetykiem.

Warto sprawdzić w jakim stanie jest silnik w środku (zajrzeć pod korek lub zdjąć dekiel) jeśli samochód ma spory przebieg, wymiany oleju były przeciągane lub olej nie był najlepszej jakości może się nazbierać sporo nagaru który po częściowy rozpuszczeniu i oderwaniu od silnika może pozatykać kanały olejowe i narobić bałaganu. Miałem taki przypadek w V40 1,8 benzyna. Pozdrawiam.

Jeżeli chodzi o skład oleju - posiada środki czyszczące, myjące i wiążące cząstki sadzy. Środki które używamy to z LQ i BG. Warto nadmienić ze produkty z firmy BG są obecnie rekomendowane do grupy VW i maja początek numeru zamówieniowego....XAK. O "dziwo" dla niedowiarków chemia dział cuda :)

test - proszę nie publikować

jak dla mnie wymiana co 10 000 km wystarcza do odpowiedniego 'wypłukania' silnika, bez używania żadnych płukanek.

ja płukałem K2 Motor Flush, znalazłem ich filmik na YT i podążałem za tym co mówia, całkiem sprawnie to poszło, a tutaj filmik jakby ktoś chciał https://www.youtube.com/watch?v=y5SjJR7gj5s&feature=youtu.be

Ja odradzam, szkoda kasy , jepiej skrucić okresy wymiany oleju.

polecam test https://www.youtube.com/watch?v=-HlX2_YfeEA

Większość płukanek składa się w 99% z nafty reszta to dodatki myjące. Polecam kupić naftę i wypłukać silnik. 0.5l na 4.5l oleju wystarczy efekt taki sam cena dużo mniejsza. Pomaga utrzymać środek silnika w czystości polecam. Dla tych którzy wolą mieć markowy produkt polecam płukanki. Wiadomo dobry olej i częsta wymiana to podstawa. Dla zapominalskich albo bardzo dbających o kondycję silnika polecam płukać co wymianę. Mały koszt który może pomóc, oleje zawsze coś odkładają a płukanie temu zapobiega.

płukanka na pewno jest przydatna jeżeli nie wiemy jaki olej był stosowany w silniku