Witam wszystkich. Mam problem z mitsubishi outlander 2.0 turbo z 2005 roku. Mianowicie samochód nie reaguje na pedał gazu. W momencie uruchomienia zimnego silnika obroty oscylują w granicach 1200-1400 obr/min. i rosną wraz ze wzrostem temperatury do około 2200 obr/min. W diagnozie przeprowadzonej przez włoskie ASO mitsubishi wyszło na to że jest błąd w pedale przyspieszenia oraz przy przepustnicy. Samochód wrócił do kraju na lawecie. Tutaj już na miejscu zostały wymienione obydwa elementy (potencjometr nowy a przepustnica z używanego sprawnego silnika) i dalej jest tak jak przed wymianą wymienionych przeze mnie elementów. Pytanie brzmi: czego mam jeszcze szukać jako ewentualnych przyczyn awarii bo mnie już się że tak powiem pomysły skończyły.

Widzę że chyba nikt nie zna odpowiedzi na ten problem. Szkoda.

Każdą naprawę należy rozpocząć od gruntownej diagnostyki, wymyślanie co może być przyczyną awarii wywoła tylko coraz większą dziurę budżetu a auto i tak nie ruszy z miejsca... tak więc auto do ogarniętego i drogiego zarazem diagnosty. Samo podpięcie pod komputer nic nie da...

Zostaje ci wiązka, zasilenie albo sterownik

Temat został ogarnięty. Okazało się że padł przekaźnik dający sygnał do ECU. Głównym utrudnieniem diagnozy był fakt że serwis włoski wykasował wszystkie błędy a sam uszkodzony przekaźnik nie generował następnych. Podczas rozmowy właściciela z pracownikami serwisu padła informacja że do wymiany jest potencjometr oraz przepustnica. I tym tropem się kierowałem podczas usuwania usterki. Sprawdzona też została cała wiązka do ECU. Przynajmniej jest pewność że połączenia wszystkie są sprawne. Pozdrawiam.

Większość przekaźników nie daje sygnałów prawdopodobnie nie było jakiegoś zasilania jeżeli winny był przekaźnik.